Dziś pierwszy post o szyciu - marynarka w kwiatowy wzór. W sam raz na zimowe dni :P Krojona według wykroju z Diany, ale szyta bez gazety, na wyczucie - czyli "zszyj i spruj". Na szczęście to model bez podszewki, więc jak na jeden z pierwszych uszytków nie była zbyt trudna. Ogólnie efekt spełnia moje oczekiwania, i biorąc pod uwagę czas, przez jaki się z nią męczyłam, jestem zadowolona, że już jest gotowa :D
Parę zdjęć na "modelce" i zbliżenie na szczegóły...
ładniutka :)
OdpowiedzUsuń